Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Budowę zamku w Grodźcu rozpoczął w 1542 r. Maciej Grodecki (Grodziecki) kasztelan cieszyński, na miejscu dawnej warowni a zakończył w 1580 r. syn Macieja - Henryk.

Była to renesansowa budowla, jednopiętrowa, zwieńczona attyką i smukła wieżą w elewacji frontowej, z niską oficyną od strony zachodniej. Zamek zbudowany został z kamienia łupanego, pochodzącego z pobliskich kamieniołomów. Pomieszczenia na parterze zamku są sklepione, Drzwi prowadzące do poszczególnych pomieszczeń mają kamienne portale, w nadprożu jednego z portali wykuto herb rodziny Grodzieckich - Radwan. Ostatnim z rodu na dobrach grodzieckich był Krzysztof Grodziecki, syn Henryka starosta cieszyński od 1610 r. Zmarł w 1650 r. bezpotomnie, a wraz z jego śmiercią zakończyła się historia słynnego, szlacheckiego rodu, który  odegrał znaczącą rolę w dziejach nie tylko Śląska ale także Moraw i Czech. Zamek grodziecki przechodzi na własność rodziny Marklowskich herbu Wieniawa. Prawdopodobnie w tym okresie zamek  podwyższono o drugie piętro, zachowując układ pomieszczeń analogiczny jak na niższych kondygnacjach. Po śmierci Joachima Marklowskiego dobra przeszły na własność Jana Dama z Biedrzychowic, a następnie od 1666 do 1726 r. - Karola Jerzego Sobka, pochodzącego ze znanej na Śląsku rodziny Sobków Korniczków. Od rodziny Sobków dobra grodzieckie kupił fabrykant Henryk Ferdynand Larisch, potem znowu stają się własnością rodziny Marklowskich, Poprzez koligacje małżeńskie rodziny Marklowskich, w rejestrze właścicieli grodzieckich dóbr, znaleźć można: Leopolda Gotliba barona Kalischa, Karolinę de Mara, Gustawa hrabiego Apponyl, Annę Eleonorę baronową Zobel, Józefa hrabiego Zamoyskiego. W tym prawdopodobnie okresie zamek zmienił swój wygląd, dobudowanych zostało kilka wież (obecnie jest ich siedem), pokrytych namiotowymi daszkami, Trzy z nich mieszczą klatki schodowe z okrągłymi kamiennymi schodami prowadzącymi z parteru na I piętro. Piętro pierwsze z drugim łączą dobudowane w późniejszym okresie schody drewniane. Schody największe usytuowane są w północnej wieży, łączą piwnice ze strychem, są na całej swej długości kamienne, a ich szerokość wynosi około 4 metrów. We wszystkich pomieszczeniach zachowały się oryginalne stropy z profilowanych belek, w większości także boazeria z XVIII lub XIX w. W sieni pomieszczeniach I piętra zarówno stropy, podłogi, okładziny otworów okiennych oraz boazerie świadczą o jej bardziej reprezentacyjnych funkcjach.
W 1884 r. dobra grodzieckie zostają sprzedane bogatemu fabrykantowi sukna z Bielska - Franciszkowi Strzygowskiemu. W sieni I piętra w zwieńczeniu drewnianej arkady wymalowano dwie tarcze herbowe z herbami rodziny Strzygowskich. W 1927 r. dobra grodzieckie o powierzchni 1305 ha nabywa doktor Ernest Habicht - prawnik, wysoki urzędnik w ministerstwie spraw zagranicznych II Rzeczpospolitej, przyjaciel Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Zamek został odrestaurowany, a jego właściciel opiekował się zbiorami sztuki (m.in. Zbrojownią i Biblioteką).W zbiorach zamkowych znajdowało się około 210 przedmiotów z epoki brązu znalezionych przy okazji budowy linii kolejowej Bielsko - Cieszyn (1887 r.) W okresie okupacji hitlerowskiej zamek grodziecki wraz z dobrami został skonfiskowany przez niemiecką III Rzeszę, mieścił się tutaj między innymi szpital polowy. Zbiory doktora Habichta zostały rozgrabione i wywiezione do Landes Museum w Bytomiu, gdzie uległy w 1945 r. rozproszeniu. Ogołocono również zamek z XVIII-XIX wiecznych kominków, z których jeden znajduje się w Muzeum w Pszczynie. Z bogatego zapewne wyposażenia zamku do dnia dzisiejszego zachowała się jedynie szafa kredensowa z dawnej jadalni na parterze. Po wojnie zamek w Grodźcu został przekazany najpierw Akademii Umiejętności w Krakowie, a potem od 1945 r. dobra weszły w skład Państwowego Instytutu Naukowego Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach, będąc jednym z zakładów doświadczalnych tegoż Instytutu. W 2004 r. zamek w Grodźcu stał się własnością przedsiębiorcy Michała Bożka i jego żony Zuzanny.