Wiosną 1939 r. zaistniała groźba uderzenia wojsk niemieckich od strony południowej kraju. Spowodowało to potrzebę budowy systemu fortyfikacji, by zabezpieczyć granicę. Tereny doliny Soły koło Węgierskiej Górki ze względu na swoje specyficzne warunki naturalne utrudniające dostęp doskonale nadawały się do budowy takich obiektów. Planowano wybudować sześć takich fortów. Między Węgierską Górką a Żabnicą powstały cztery. W galeri znajdują się zdjęcia dwóch fortów: "Wędrowiec" i "Wyrwidąb".
Likwidacja Czechosłowacji na wiosnę 1939 r. stworzyła dla Polski groźbę uderzenia niemieckiego od południa. Zaistniała więc potrzeba zabezpieczenia południowej granicy przez budowę systemu fortyfikacji stałych w Beskidach Zachodnich. Po dokonaniu rozeznania terenu w marcu i kwietniu 1939 r. przez płk. Tadeusza Zieleniewskiego stwierdzono, że, ze względu na utrudnioną dostępność wynikającą z warunków naturalnych, jeden z rygli obronnych zostanie zbudowany w dolinie Soły koło Węgierskiej Górki.To zwężenie doliny doskonale nadawało się do budowy fortu, które miało na celu maksymalnie długo opóźniać przejazd wojsk niemieckich od granicy słowackiej w kierunku Bielska i Krakowa. Prace pomiarowe rozpoczęto w maju a już w czerwcu przystąpiono do budowy obiektów żelbetowych. Planowano wybudować sześć fortów, trzy po lewej stronie Soły na stromym stoku doliny i trzy na prawym między Węgierską Górką a Żabnicą. Ostatecznie fortów wybudowano cztery, a dwa pozostałe rozpoczęto. W dniu 1 września gotowe były forty, które nazwano Waligóra, Wąwóz, Wędrowiec oraz Włóczęga. Ostatecznie fort Wyrwidąb nie brał udziału w walce ponieważ w chwili wybuchu wojny nie był jeszcze gotowy, uzbrojony i wyposażony. Fort Wyrwidąb przetrwał więc wojnę w idealnym stanie. Po wojnie, Wojsko Polskie testowało na forcie Wyrwidąb materiały wybuchowe, co sprawiło, że jest najbardziej zniszczonym fortem. Fort Wędrowiec to ciężki betonowy schron bojowy typu D. Straty polskie w bitwie pod Węgierską Górką wyniosły 7 zabitych i 10 rannych a straty niemieckie to 200 zabitych i 300 rannych. Zaciekłość i skuteczność walk pod Węgierską Górką zdecydowało o nazwaniu tego rygla obronnego z 1939 r. "Westerplatem Południa". Koło fortu Wędrowiec co roku odbywa się inscenizacja, która jest rekonstrukcją działań wojennych z 1939 r. Wewnątrz schronu mieści się muzeum, czynne w okresie wakacyjnym.
